Witamina D towarzyszy nam od zawsze i w 90% pozyskiwana jest ze słonecznego, ultrafioletowego promieniowania UVB. Jej pozytywny wpływ na nasze zdrowie został potwierdzony w wielu badaniach.

Witamina D nie tylko zapobiega ale również leczy przewlekłe choroby, w tym wiele rodzajów raka, choroby układu krążenia, cukrzycę czy osteoporozę.

Witamina D skutecznie radzi sobie także z chorobami zakaźnymi zarówno o podłożu bakteryjnym jak i wirusowym m.in.: zapalenie pochwy, zapalenie płuc, pruchica, gruźlica.

Kolejna grupa to choroby autoimmunologiczne, takie jak astma, cukrzyca, stwardnienie rozsiane.

Niski poziom witaminy D ma negatywny wpływ na ciążę, ok. 40 % porodów przez cięcie cesarskie w Stanach Zjednoczonych to porody kobiet o niskim stężeniu witaminy D we krwi.

W przypadku choroby nowotworowej, witamina D przyczynia się do powstania w organizmie apoptozy, dodatkowo redukuje angiogenezę nowotworową (wzrost nowych naczyń krwionośnych wokół guza) oraz zmniejsza prawdopodobieństwo wystąpienia przerzutów.

W chorobach metabolicznych mechanizmy działania witaminy D opierają się na zwiększaniu insulino wrażliwości i produkcji insuliny, a w przypadku chorób zakaźnych na indukcji produkcji katelicydyn i defensyn o działaniu antybakteryjnym a antyendotoksycznym.

Promieniowanie UVB to doskonałe źródło witaminy D. Aby korzystać z niego jak najlepiej, należy wystawiać jak największa część niepokrytego kremem do opalania ciała na działanie słońca w czasie słonecznego południa, czyli wtedy kiedy nasz cień jest niższy niż my sami. Ekspozycja powinna trwać 10-30 minut, w zależności od pigmentacji skóry, a zażywając słonecznej kąpieli, należy uważać, by nie przesadzić.

Suplementacja to skuteczny sposób na uzyskanie wystarczającej ilości witaminy D. Rekomendowana przez Instytut Medycyny dzienna dawka witaminy D to 600 jednostek międzynarodowych dla osób poniżej 70 roku życia i 800 jednostek międzynarodowych dla osób powyżej 70 roku życia. Natomiast jej odpowiednie stężenie w surowicy to 20ng/ml (50 nmol/L).

Naukowcy jednak zgodnie twierdzą, że dziennie powinniśmy przyjmować 1000-5000 IU witaminy D.

Witamina D wywołuje bardzo niewiele negatywnych skutków ubocznych, a wystawiając ciało na słońce nawet na krótko, możemy wyprodukować dziennie przynajmniej 10 000 jednostek międzynarodowych tej cennej substancji. Pamiętajmy jednak, że osoby z gruczolakiem przytarczycy, chłoniakiem, sarkoidozą czy gruźlicą powinny ograniczyć spożycie i produkcję witaminy D w związku z tym, że w ich przypadku układ odpornościowy produkuje jej zbyt dużo.

Badania przeprowadzone w zachodniej Europie, Kanadzie, Holandii i Stanach Zjednoczonych potwierdziły, że odpowiednia suplementacja witaminą D może zredukować statystyczną śmiertelność aż o 15%.

 

Źródło: „Wylecz się sam”- Andrew W. Saul PH.D.

Korzyści z przyjmowania witaminy D