Salwestrole to substancje roślinne chroniące przed chorobami nowotworowymi. Niestety owoce i warzywa z nowoczesnych turbo-upraw dostarczają tylko 10 do 20 % koniecznego nam zapotrzebowania. Z tego artykułu dowiesz się jak w tych niesprzyjających okolicznościach pokryć swoje zapotrzebowanie i dlaczego warto również sięgać po owoce z plamami.
Komórki nowotworowe różnią się od zwykłych komórek ciała pod wieloma względami. Przykładowo mogą się one w sposób nieograniczony dzielić lub maskować w taki sposób, że układ odpornościowy nie jest w stanie ich zauważyć. Już od dziesięcioleci badacze szukają „cudownej broni”, która to w ukierunkowany sposób wykrywałaby te różnice, atakując komórki nowotworowe, lecz oszczędzając przy tym normalne komórki ciała.
Przypadek chciał, że tę cudowną broń w latach dziewięćdziesiątych ubiegłego stulecia odkrył brytyjski badacz chorób nowotworowych Gerry Potter. Profesor wraz ze swoim szkockim kolegą Danem Burke odkryli, że w komórkach nowotworowych- i właściwie tylko tam- aktywny jest pewien określony enzym: cytochrom P1B1. Postanowili więc poszukać w następnej kolejności substancji, która zostaje przez ten enzym przekształcana w toksynę komórkową. Znaleźli ją w roślinach. Wiele rodzajów owoców i warzyw produkuje wtórne substancję roślinne, które pobudzają P1B1 do przekształcenia się w toksynę komórkową. Idea była następująca: ponieważ P1B1 jest aktywny tylko w komórkach rakowych, toksyny te powinny skłaniać komórki rakowe do popełniania czegoś na kształt samobójstwa; normalne komórki ciała miały na nią nie reagować.
Ponieważ te substancje roślinne mogą uchronić nas przed rakiem, naukowcy nazwali je salwastrolami (z łaciny: salvare- ratować). Od tamtej pory naukowcy odkryli około 50 różnych substancji roślinnych, funkcjonujących właśnie w ten sposób. Te często ostro i gorzko smakujące substancje wytwarzane są przez rośliny w celu ich ochrony przed grzybami pleśniowymi, promieniowaniem UV, szkodliwymi owadami lub patogenami. Z tego względu można je znaleźć przede wszystkim na skórkach owoców, nasionach i na zewnętrznych częściach korzeni.
Które produkty spożywcze zawierają dużo salwestroli?
- warzywa: szparagi, rukola, sałata, kapusta, seler, ogórek sałatkowy, szpinak, cukinia, awokado, groszek
- owoce: maliny, czarne porzeczki, winogrona, oliwki, truskawki, jabłka, figi
- herbaty owocowe: rumiankowa, z dzikiej róży
- przyprawy: bazylia, mięta, pietruszka, rozmaryn, tymianek, szałwia
Rośliny wytwarzają chroniące je salwestrole tylko wówczas, gdy są im one naprawdę potrzebne, czyli do aktywnej obrony. Nowoczesne rolnictwo poprzez stosowanie środków ochrony roślin pozbawia je jednak tej konieczności. Dlatego nasze owoce i warzywa zawierają już tylko niewiele tych substancji przeciwnowotworowych. Dodatkowo prowadzi się działania mające na celu usunięcie tych gorzko smakujących substancji przeciwnowotworowych. Dodatkowo prowadzi się działania mające na celu usuniecie tych gorzko smakujących substancji z roślin, aby dopasować ich smak do ogólnych upodobań ludzi (którzy w dużej mierze preferują jednak smak słodki). W czasach przed przemysłowych człowiek przyjmował codziennie około 10 mg salwestroli wraz z pokarmem. Prof. Potter szacuje, że nasze dzisiejsze pożywienie zawiera ich około 80-90 % mniej.
Warto zatem kupować produkty bio. Rosnąc na polu muszą one wciąż samodzielnie bronić się przed szkodnikami i patogenami, w związku z czym wytwarzają wciąż dużo salwestroli.
Jak pokryć zapotrzebowanie na salwestrole?
- Kupuj również owoce z plamami. Plamy świadczą o tym, że owoc miał kontakt z patogenami lub szkodnikami.
- Jedz owoce i warzywa razem ze skórką. Zawiera ona dużo salwestroli.
- Warzywa przygotowuj w parowarze lub woku. Salwestrole są wprawdzie odporne na wysoką temperaturę, jednak podczas gotowania w wodzie dochodzi do ich wypłukiwania
- Ze względu na swoje udowodnione działanie przeciwnowotworowe salwestrole stosowane są jako terapia towarzysząca u pacjentów onkologicznych.
-
W aptekach dostępne są również preparaty, będące wyciągami z roślin zawierających duże ilości salwestroli.